Dla mnie jak i dla wielu osób z którymi rozmawiam, to uśmiechnięte kwiaty.
Echinacea, to roślina, która przyciąga do siebie motyle, a co za tym idzie, mamy przed sobą piękne zjawisko żyjącego ogrodu w jego najdoskonalszej formie.
Forma doskonała, dlatego, że naturalna.
Wiele obrazów powstało z powodu piękna natury, a tutaj?
Życie się toczy na żywo. Słychać brzęczenie owadów, widać cudowne kolory i strukturę kwiatów, które nabierają innego wyrazu, kiedy wschodzi słońce, jest w pełni i zachodzi...
Raj dla fotografów.
My, możemy oglądać piękno i to jest największą radością dla oczu.
Lecz, co się dzieje, kiedy nie możemy odbierać bodźców wzrokowych?
Czy możemy odebrać piękno ogrodu i w jaki sposób. Nigdy się nad tym nie zastanawiałam,
do pewnego momentu...
Kolejny dzień w pracy, czas na porządki w ogrodzie. Uszczykiwanie kwiatostanów, by rośliny ponowiły swoje kwitnienie, a to, dość żmudne zajęcie, więc byłam skupiona na czynności.
Słyszę za plecami.
Przepraszamy, czy możemy pokazać naszej przyjaciółce ogród?
Mówię z uśmiechem, że oczywiście.
Okazuje się, że osobą, która chce poznać to miejsce, jest Pani, która nie widzi.
Dopiero po chwili zorientowałam się w sytuacji, patrząc na ciemne okulary.
Wprowadzamy powoli ze spokojem stopy, pomiędzy sadzonki kwiatów,
ponieważ Pani bała się wejść sama, by nie zniszczyć roślin.
Właśnie wtedy, zaczęła się wędrówka poprzez zmysły węchu i dotyku.
Zachwyt przy jeżówkach był wielki, ponieważ odkrycie, że kwiaty w dotyku przypominają malutkie jeże i skojarzenie nazwy z małymi zwierzątkami, był dla tej osoby wielką radością.
Kolejne kwiaty lądowały w dłoniach kobiety.
Płatki kwiatów, są jak najdelikatniejsza skóra, która skojarzyła się z delikatnością dotyku niemowlęcia, mówiła.
Zapachy, które szły falami, przedstawiały kolejne kolory i smaki życia, od miodu, poprzez miętę.
Były też wspomnienia, czyli, powrót do zapachu z dzieciństwa u Babci w ogrodzie.
Te chwile były piękne, pełne uniesień, wrażliwości, miłości..., były inne.
Dziś, to miejsce odbieram wszystkimi zmysłami, inaczej.
Życie to chwile jak....Miłego, moi Mili.
Piękne zdjęcia, ja też bezustannie podziwiam bogactwo przyrody.
OdpowiedzUsuńDziękuję. Bogactwo przyrody jest ogromne i to jest piękne. Pozdrawiam serdecznie :)
Usuń