poniedziałek, 27 lutego 2017

Wiosna. Miasto. Bagno. Derenie. Co te tematy łączy ze sobą?

Ostrokrzew kolczasty.
Krzewy obsypane czerwonymi koralami, które pięknie kontrastują z plamistymi liśćmi.
 To było pierwsze miejsce przy którym zatrzymałam się na dłużej.
Zapach wiosny i ciepło słońca w połączeniu z krzykami mew, śpiewem ptaków - oszołomił mnie.
Wyruszyłam na poszukiwanie wiosny i dokładne sprawdzenie stanu roślin po zimie.
Modrzew szczepiony na pniu.
Mój ulubieniec, którego sprowadziłam 3 lata temu. Prawda, że piękny nawet teraz?
Dereń biały, który jest piękny o każdej porze roku. Warunkiem uzyskania ładnego wybarwiania się pędów jest cięcie, którego dokonujemy zazwyczaj raz na 2-3 lata. 
U nas derenie przycinam co roku, dzięki temu uzyskuję ładny, zwarty pokrój nie wychodzący poza teren oazy. Skracam wszystkie uszkodzone i krzyżujące się pędy. W tym roku to będzie dość radykalne przycinanie, którego efekty pokażę wam latem.

Tak to wyglądało w ubiegłym roku. Już za chwilę powtórzymy te same zabiegi pielęgnacyjne.
Razem z dereniem posadziłam berberys i tawułę, która tworzy ciekawe zestawienie kolorystyczne.
Budzące się rośliny na wiosnę 2016 roku.
Projektant, który pracował przy projekcie budowy nowej promenady założył, iż dobrym rozwiązaniem będzie założenie trawników w miejscach przeznaczonych na zieleń wzdłuż całego pasa promenady. Jednak okazało się, że trawa nie zdała egzaminu. 
Moim zadaniem była zmiana projektu nasadzeń zieleni w wielu miejscach na nowo powstałej promenadzie. 
Znając warunki jakie panują w tym miejscu na co dzień, wiedziałam, że tu, muszą odegrać swoją rolę specjalne rośliny, które poradzą sobie ze słońcem operującym cały dzień z nagrzanym betonem z wielkimi opadami deszczu, ale też muszą poradzić sobie z chemią. Tak! 
Z chemią, czyli wszelkimi płynami do mycia, których używają restauratorzy. Woda z płynami i brudem trafia prosto w oazy z roślinami. 
Tak wyglądał trawnik podczas jednego sezonu użytkowania terenu w mieście. Zapach zgnilizny unosił się w powietrzu.

Tak wygląda to miejsce dziś, zamiast gnijących trawników mamy piękne odporne rośliny, które są ozdobą tego miejsca. To rośliny idealne do nasadzeń w trudnych warunkach miejskich. Międzyzdroje to miasto pełne turystów co niesie za sobą wiele kolejnych wyzwań, lecz o tym napiszę w kolejnych postach.
Miało być o spacerze wiosennym i niby jest, lecz wyruszyłam na spacer wspomnień.
Radości Mili, wiosna już jest! 

Pączki na różach to najlepszy dowód. 
Pozdrawiam i miłej lektury życzę, a co do wiosny? Wrócimy do niej nie jeden raz.

niedziela, 26 lutego 2017

Tęsknota za wiosną.

Co się dzieje w czasie, kiedy zima dobiega końca. Szukamy zdjęć z okresu, kiedy świat wokół nas był pełen życia i kolorów.
Dzielimy się nim i to jest piękne, dajemy sobie wiele radości z czasu wspomnień wiosny i lata. 
Niby nic, a jednak tak wiele.
Radość łączy się z troską i pewnymi obawami, ponieważ zima, zimie nie równa.
Myśli krążą wokół naszych podopiecznych, czy i jak sobie poradziły w tym trudnym czasie.
 Kiedy pojawiają się pierwsze symptomy wiosny, mamy nadzieję na słońce, które ma moc dającą inną energię życiową. 
To właśnie ten czas powoduje, że życie nabiera kolorów.
Natura się budzi, wraz z nią budzimy się my.
Pąki kwiatów na Judaszowcu Kanadyjskim.
Pąki i młode listki na krzewach różanych.
Sasanki cudowne puchate rośliny, są kolejną oznaką wiosennej pobudki.
Floksy, które tworzą piękny delikatny dywan.
Klony i ich delikatne liście.
Wiosna w wazonie zostanie zastąpiona budzącym się światem roślin w ogrodach, miastach. Nadchodzi ten najpiękniejszy czas dla nas, osób, które widzą naturę i ją kochają. 
Jesteśmy szczęściarzami wśród ludzi, ponieważ widzimy, dotykamy piękna świata poprzez naszą wrażliwość i zrozumienie, że jesteśmy częścią życia na naszej Planecie.

Nareszcie zbliża się koniec szarości.
Czas na kolory. Życzę wam pięknej kolorowej pobudki ze snu zimowego.
Oby do wiosny :D.