Wycieczka do ogrodu w ciszy.

W dwie sekundy przed ucieczką...

Czasem świat staje na głowie....

Jesień 2016

To jeszcze nie koniec tej opowieści o przemijaniu.

Kolory lata w ogrodzie bylinowym.

Pysznogłówka szkarłatna ( Monarda didyma ). Werbena patagońska ( Verbena bonarensis )

Pierzaste i jaskrawe kwiatostany monardy, w tle cudowna werbena, której delikatne cienkie pędy uwieńczone są pięknie delikatnymi kwiatami tak chętnie odwiedzanymi przez motyle.

To samo miejsce widziane od strony chodnika, który prowadzi nas przez skwer, dalej do centrum miasta.

Małe zwariowane pierzaki, które nazywane są indiańskimi pióropuszami. 

Przenieśmy się do świata werbeny, która dzięki swojej wysokości, króluje w tym miejscu, lecz, czy tylko jej wysokość przyciągała wzrok?

Ta delikatność...ech. 
Piękna to roślina, lecz to, co zatrzymywało wiele osób w tym miejscu, to dziesiątki motyli, które krążyły nad werbenami przysiadając z miejsca w miejsce spijając nektar.

Werbena z kłosowcem i krwawnikiem, lecz to zestawienie jeszcze przed nami.
Dziś, mieszkańcy miasta przychodzą i zbierają z tego ogrodu nasiona do swoich ogrodów i małych ogródeczków. 
Jedna z Pań zapytała, czy może te rośliny, hodować na balkonie. Oczywiście, że tak - powiedziałam.
Kolejne rośliny lądują w dobrych rękach miłośników roślin i to jest piękne.
Niech nasze życie staje się jeszcze bardziej kolorowe, dzięki kwiatom, które rozświetlają nasze drogi do pracy, szkoły, czy kiedy idziemy na spacer.