poniedziałek, 3 kwietnia 2017

Targi Gardenia 2017, czy wszystko musi być wedle schematu?

Wejście na Targi i proszę, co widzę? Zimowe przebranie, choć już wiosna nastała.
Czułam się bardzo podobnie, ponieważ do ostatniej chwili nie wiedziałam, czy ubrać wiosenną kurtkę, by pojechać na Targi, czy jednak nie będę miała czasu na najważniejsze ogrodnicze wydarzenie wiosny.
Wiosna do Poznania wkroczyła we właściwym momencie. Cudownie było patrzeć w niebo, to niebieskie, choć chmury się pojawiały, lecz przelatywały dalej.
Lecz przecież nie po niebo tutaj przyjechałam, a może jednak...bo ono się łączy z czasem wiosennym. Jeszcze parę tygodni wstecz, nawet nie chce się myśleć jaki wygląd miało niebo szare i ponure.
Całodniowe seminarium "Miejska Sztuka Ogrodowa" to spotkanie branżowe na którym poruszanych było wiele tematów kierowanych przede wszystkim  do wykonawców, zarządców terenów zieleni, ogrodników, producentów, architektów i architektów krajobrazu.
Program był bardzo zróżnicowany pod względem tematycznym jak i ciekawy, ponieważ dotyczył tematów mi bliskich. Prelegenci, którzy są praktykami, przedstawiali nam swoje doświadczenia.
To wartościowa wiedza, która pozwala spojrzeć na wiele ważnych spraw w inny sposób i pomaga znaleźć inne rozwiązania, niż te, które wydawały się nam oczywiste.
Tyle prelekcji i tematów na których chcemy być, lecz jak zwykle brakuje czasu.
Ogród malowany.
Ogród Zmysłów i Wiedzy to ułamek projektów, które zostały zaprezentowane przed salą wejścia na seminarium.
Wychodząc ze szkolenia trafiłam w inny wymiar.
Stoisko nr.1.
Pod okładką każdej z tych książek czeka bezkresny wrzechświat .

Tu spotkałam Elfika z Elfickiego Zakątka z którą oglądałyśmy razem, ten zaczarowany świat stworzony ręcznie.
Miejsce, które mnie ujęło swoim klimatem.
Za plecami rozgrywały się inne sceny w tym samy czasie.
Maja Popielarska wraz z ekipą tworzyli nowe ujęcia z Targów Gardenia 2017.
My z Elfikiem pobiegłyśmy dalej...cd. nastąpi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz